Jedni mówią:
Na Dzień Matki nie zapomnij kupić swojej mamie flaszki,
W końcu to ty jesteś powodem, dla którego pije!
Inni mówią: zrób to sam!
W tym roku moja kochana mama otrzymała ode mnie prezent inny niż zwykle. W dniu Jej święta postanowiłam coś zrobić zamiast jak zwykle kupować.
POMIDOROWE TULIPANY
Lista zakupów:
- pomidorki koktajlowe rzymskie
(można je dostać w Lidlu, mają podłużny kształt)
- twarożek
- szczypiorek
- świeża bazylia
- szynka drobiowa
- ogórek małosolny / konserwowy / kiszony
- rzodkiewka
- sól i pieprz
- szczypior długi do wykonania łodyg - taki jak na zdjęciu poniżej.
Pomidorki po umyciu wydrążamy delikatnie od strony szypułki tak, by zrobić miejsce na łodygę. Z drugiej strony nacinamy w kształcie krzyżyka, delikatnie wydrążyć środek z nasionek.
twarożek podzielić na pięć części i każdą pomieszać osobno z posiekanym szczypiorkiem , startą na tarce rzodkiewką, posiekaną bazylią, pokrojoną drobniutko szynką i z drobno pokrojonym ogórkiem. Wszystkie twarożki doprawić solą i pieprzem do smaku.
Uwaga, twarożek nie może być zbyt wodnisty. Musi być jednak delikatny, więc przed zmieszaniem z dodatkami można go zblendować.
Teraz najtrudniejsze: do pomidorków delikatnie wkładać małą łyżeczką twarożki tak, aby ich nie rozerwać ani nie pobrudzić.
Na koniec ułożyć na talerzu razem z łodyżkami ze szczypiorku i przewiązać jednym szczypiorkiem.
I gotowe.
Mówię Wam, że warto sprawić odrobinkę radości mamie. Jeśli chcecie zobaczyć błysk w oku u obdarowanej osoby, to jest wyśmienity sposób :)
POLECAM :)))
PS. Moja mamusia najbardziej chwaliła kwiat ze świeżą bazylią :) Ten przepis dedykuję właśnie JeJ :)))
Szkoda zjadać takie piękności!
OdpowiedzUsuń